
Burgery – no kto ich nie lubi? Patrząc na to, jak dużo burgerowni pojawiło się w naszym kraju, można powiedzieć, że chyba każdy. Ta burgeromania skutkuje tym, że nas, klientów, trudno już zadowolić zwykłym kotletem z mięsa wołowego, serem i jakimś warzywkiem. Dlatego przedstawiam wam coś nieoczywistego, ale baaardzo smacznego – szarpaną wieprzowinę z coleslawem. I zanim zaczniecie krzyczeć, że prawdziwy burger to wołowina, to spróbujcie tego, a zmienicie zdanie 😉
Co potrzebujemy?
Łopatka wieprzowa (600g)
Sos BBQ
Miód
Bułka do burgerów
Biała kapusta (pół główki)
Jabłko
Marchewka (2x)
Cebulka
Jogurt naturalny
Majonez
Zaczynamy oczywiście od wieprzowiny. Łopatkę wrzucamy do naczynia i całą zalewamy połączonym sosem BBQ z miodem. Najlepiej zamarynować mięso dzień wcześniej. Pulled porka robię w wolnowarze - tryb high, 8 godzin. W piekarniku – najlepiej włożyć do rękawa i piec w temperaturze 150 stopni przez 6 godzin.
Kolejnym krokiem jest przygotowanie sałatki coleslaw – szatkujemy kapustę, kroimy cebulę i ścieramy marchewki i jabłko na dużej tarce. Całość mieszamy w dużej misce i zalewamy sosem na bazie majonezu i jogurtu (proporcje 50:50). Oczywiście, można dodać samego majonezu. Sałatka powinna się przegryźć w lodówce przez kilka godzin.
Po upieczeniu naszej wieprzowiny należy ją w tym samym naczyniu poszarpać dwoma widelcami, a następnie wymieszać z sosem.
Teraz nie pozostaję nam nic innego jak przygotowanie kanapki – bułkę kroimy na pół (polecam kupić bułkę do burgerów w piekarni Grzybki, to są identyczne bułki, jakich używają w burgerowniach), wykładamy na dolną część wieprzowinę, na wierzch coleslaw i przykrywany górną częścią. Gotowe – możemy się teraz zajadać.
Naprawdę jest to fajna alternatywa dla tradycyjnego burgera. Bardzo ważne jest to, że szarpaną wieprzowinę możemy przygotowywać w różnych marynatach, według własnego uznania – np. marynata musztardowa czy azjatycka.
Comments