Kurczak w mango-cebulowym chutneyu ze szpeclami
- Janko gotuje
- 6 sie 2020
- 1 minut(y) czytania

To danie ma dla mnie sentymentalne znaczenie, gdyż z moim przyjacielem robiliśmy sobie to danie w czasach studenckich. Lataliśmy po produkty do nieistniejącego już dziś Mark & Spencer, a potem oddawaliśmy się kulinarnej przygodzie. To były czasy (teraz nie ma czasów he he).
Co potrzebujemy?
Pierś z kurczaka (400g)
Mango chutney
Karmelizowana cebulka
Szpecle (250g)
Czosnek (2 ząbki)
Kurczaka kroimy w kostki i wrzucamy na rozgrzaną patelnie i smażymy przez 10-15 minut. W połowie możemy dodać czosnek przeciśnięty przez praskę. Następnie dodajemy mango chutney (możecie go zrobić sami lub kupić gotowy, polecam firmy Patack’s) oraz karmelizowaną cebulkę (przepis na nią znajdziecie tutaj). Wszystko porządnie mieszamy.
W trakcie gotujemy makaron w osolonej wodzie, zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Szpecle wrzucamy później do kurczaka i znowu mieszamy, aby sos pokrył całość. Gotowe. Typowe studenckie danie, ale bardziej „wykwintne” niż zupka z proszku :D Szybkie, dość tanie, ale przede wszystkim pyszne. Ale uwaga – jest to słodkie danie. Jeżeli uznacie, że dla was za bardzo, polecam w trakcie gotowania, dolać sok z całej limonki lub cytryny.
P.S. Chutneya z mango jeszcze nigdy nie robiłem, muszę się przymierzyć. Obiecuję, że pojawi się u mnie na blogu 😊
Comentários