
Wieprzowina to chyba najbardziej popularne i najczęściej używane mięso w polskiej kuchni. Zaproponuję Wam dzisiaj pieczeń schabową w dość nietypowym sosie, a dodatkowo robioną w slow cookerze.
Co potrzebujemy?
Schab z kością (400g)
Konfitura z borówki
Limonka
Płatki chili
Majeranek
Sól
Pieprz
Schab nacieramy majerankiem, solą i pieprzem. Odkładamy do lodówki na noc.
Sos na bazie konfitury z borówek – do miseczki wrzucamy połowę słoiczka konfitury z borówki. Dodajemy pół łyżeczki płatków chili oraz sok z całej limonki. Całość mieszamy.
Zamarynowane mięso wkładamy do wolnowaru i zalewamy sosem. Ustawiamy tryb high na 6,5 godziny. Podczas pieczenia ze schabu wytopią się soki i dobrze zmieszają się z sosem.
Po upieczeniu mięso kroimy w grube plastry. Trzeba jednak uważać, żeby się nie rozpadło, gdyż będzie bardzo kruche (jak widać na zdjęciu, mi się to średnio udało, nie jestem knifemasterem). Schab możemy podać z puree ziemniaczano-chrzanowym czy mizerią
BONUS! Puree – ugotowane ziemniaki mieszamy z odrobiną mleka, masła i dwoma łyżeczkami tartego chrzanu. Całość ubijamy.
Jak dla mnie jest to fajna alternatywa dla typowych pieczeni schabowych czy z innego rodzaju mięsa. Sos jest bardzo ciekawy i jest połączeniem takiej tradycji i tego, czego do polskich tradycyjnych dań raczej nie dodajemy. Fajnie się to razem „spina”. Polecam gorąco.
Comments